Joanna Piotrowska Art Advisory

Sztuka to jest pewien sposób na życie …

„Sztuka to jest pewien sposób na życie i pewien sposób na wyjaśnianie sobie życia. Pomaga znaleźć trop wymykającej się nam nadziei.” Tak stwierdził Jerzy Nowosielski i nie sposób się z nim nie zgodzić.

Sztuka jest nie tylko formą wyrazu artystycznego, ale także sposobem, w jaki ludzie interpretują i rozumieją swoje życie. Przez sztukę możemy odkrywać głębsze sensy, ukryte znaczenia i odpowiedzi na pytania dotyczące nas samych i świata, w którym żyjemy. Sztuka pozwala nam spojrzeć na naszą egzystencję z innej perspektywy, odkryć piękno i nadzieję nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Jest to także forma komunikacji, która pozwala nam dzielić się naszymi emocjami, doświadczeniami i refleksjami z innymi ludźmi. Dlatego sztuka może być dla nas ważnym źródłem inspiracji, pocieszenia i nadziei.

Dziś otaczanie się sztuką to już nie nowość, to coraz bardziej widoczny trend, który pociąga wielu ludzi. Coraz częściej mówimy o sztuce, odwiedzamy galerie, targi sztuki, bierzemy udział w aukcjach, śledzimy rekordy i je komentujemy; rozmawiamy z artystami, kolekcjonerami i ekspertami rynku sztuki. Życie współczesnego miłośnika i kolekcjonera sztuki kręci się wokół tych wydarzeń.

Kiedy ludzie kupują sztukę z powodów środowiskowych, na ich gusta oraz wydatki wpływać mogą kaprysy mody. A moda, jak wiadomo, przemija, jednak po latach znowu wraca, by zaskoczyć nas czymś nowym. Podobnie jest ze sztuką, trzeba wiedzy, doświadczenia i wyczucia, by kupować dobrą sztukę świadomie i tworzyć wartościowe zbiory na lata.

Coraz więcej ludzi zaczyna kupować sztukę i tworzy własne kolekcje. Chcą posiadać obiekty wyjątkowe na własność, by otaczać się nimi, kontemplować je na co dzień, chcą by te obiekty znajdowały się w prywatnym zbiorze, do którego mają nieograniczony codzienny dostęp.

Kolekcjonowanie to zdobycie prestiżu – dzieła sztuki postrzegane są jako dobra dodatnie, luksusowe, choć dziś coraz częściej kupuje się prace artystów jeszcze nie tak popularnych, pożądanych przez kolekcjonerów, którzy w przyszłości mogą stać się dochodowymi nazwiskami, na czym zależy zarówno artyście, jak i kolekcjonerowi.

A zatem kolekcjonowanie jako sposób inwestowania – rzadko się zdarza, by kolekcjonerzy nie zastanawiali się nad zyskiem z inwestycji. Dlatego też specjalne nagłaśnianie cen i rekordów cenowych wpływa na wyobraźnię potencjalnych kolekcjonerów, co sprzyja zakupom.

Ponadto kolekcjonowanie i otaczanie się sztuką to chęć przynależności do osobniczej grupy społecznej, która rządzi się swoimi prawami, ale też jest wymagająca, bo, powracając do pierwszego punktu, by kolekcjonować sztukę trzeba się na tym znać, mieć pojęcie i to lubić. Życie kolekcjonera sztuki to praca na pełen etat, to pasja, która może przerodzić się w styl życia, ale to trzeba lubić, chcieć i mieć na to czas.

Można też zatrudnić art advisora, który podpowie, poprowadzi, pomoże określić rodzaj i charakter kolekcji, która zyska na znaczeniu, zarówno artystycznym, jak i ekonomicznym. Dostarczy niezbędnej wiedzy, ułatwi przebrnięcie przez meandry rynku i świata sztuki.

Zapraszam do kontaktu osoby zainteresowane współpracą w kupowaniu / sprzedawaniu obrazów i dzieł sztuki oraz tworzeniu artystycznie wartościowych kolekcji.