Abstrakcjonizm to kierunek we współczesnych sztukach plastycznych, który charakteryzuje się wyeliminowaniem wszelkich przedstawień mających bezpośrednie odniesienie do form lub przedmiotów obserwowanych w rzeczywistości. Łac. abstractio to oderwanie, odrzuca wierne kopiowanie przedmiotów i zjawisk. Jest to sztuka abstrakcyjna, bezprzedmiotowa, mająca wywoływać u odbiorcy określone emocje.
Malarze abstrakcyjni szukali nowych form tj.: linia – plama, pion – poziom, odrzucając figuratywność na rzecz wewnętrznej konstrukcji obrazu, układu linii barwnych plam, prostych form geometrycznych. Malarstwo to pragnęło wyzwolić się od tematu, odejść od rzeczywistości, zrezygnować z naśladowania natury, dopuszczając inspiracje naturą.
Abstrakcyjny znaczy oderwany, ogólny. W sztuce oznacza niepodobny do żadnego tworu natury. Dzieło abstrakcjonizmu jest więc „nieprzedstawiające”. Abstrakcjoniści uważali, że obrazy nie podlegają analizie, a forma dzieła ma zależeć tylko od osobowości artysty.
Do głównych cech malarstwa abstrakcyjnego należy więc zaliczyć rezygnację z dokładnego odtwarzania zjawisk i przedmiotów, wolne skojarzenia bez konkretnego ładunku znaczeniowego i tworzenie barwnych, rytmicznych, plastycznych kompozycji.
Prekursorami abstrakcjonizmu byli: Hilma af Klint, Wassily Kandinsky, Edward Munch, czy Kazimierz Malewicz. W Polsce twórczością abstrakcyjną zajmowali się: Maria Jarema, Jonasz Stern, Henryk Stażewski, Alfred Lenica, Stanisław Fijałkowski, Ryszard Winiarski, Jerzy Tchórzewski, Stefan Gierowski i oczywiście Wojciech Fangor.
Przedstawiony na fotografii obraz to przykład abstrakcjonizmu w wykonaniu Jerzego Tchórzewskiego. Abstrakcja ma to do siebie, że nie wszystko widoczne jest dla każdego w taki sam sposób… Tutaj należy szukać „Rycerza” – zgodnie z tytułem – myślę, że to ciekawe zajęcie na wolne wieczory, by móc kontemplować go i doszukiwać się tego, co autor miał na myśli. Zapewne można zobaczyć w nim więcej niż to co „widoczne”…